W
najbliższym miesiącu do kin wejdą, aż trzy filmy, na które każdy filmowy
wyjadacz - taki jak ja - czeka z ogromną wręcz niecierpliwością.
Na początku listopada na ekrany kin
powróci agent Jej Królewskiej Mości. „Spectre” to już 24 film z serii przygód
Jamesa Bonda, który mimo pięćdziesiątki na karku nadal cieszy się niesłabnąca
popularnością. W roli głównej ponownie
wystąpi Daniel Craig. Partnerować mu będą aż dwie europejskie piękności - Monica Belucci i Lea Seydoux. W roli przeciwnika Bonda – Christoph Waltz. Film wyreżyseruje Sam
Mendes. Warto się na niego wybrać, bo może to być ostatnia szansa by zobaczyć
Craiga w roli agenta 007. W niedawnym wywiadzie aktor
zasugerował, że kończy swoją przygodę z filmami o Bondzie. Czy dotrzyma słowa? Wszystko
okaże się 6 listopada - po premierze
filmu i podliczeniu wyników box office’u.
Z kolei wszyscy fani
litery „i” przed różnymi rzeczownikami powinni zaznaczyć w kalendarzu datę 20
listopada. Tego dania do kin wchodzi „Steve
Jobs” Danny’ego Boyle’a. Nie jest to pierwszy raz kiedy historia założyciela Apple'a trafiła na ekrany. Wszyscy pamiętają sensację, jaką wywołało
obsadzenie Ashtona ,Kutchera w głównej roli filmu „jOBS” z 2013 roku (poważnie, Kelso - to, że jesteś do gościa podobny nie znaczy, że potrafisz go zagrać). Boyle do
spółki z Aaronem Sorkinem, który napisał między innymi świetny „The Social
Network”, przedstawiają bardziej intymny portret twórcy legendarnego Macintosha. W roli głównej wystąpi Michael Fassbender.
źródło:https://www.youtube.com/watch?v=aEr6K1bwIVs
Kolejny
film, na który warto wybrać się w listopadzie to „Makbet” w reżyserii Justina
Kurzela. Historia szkockiego lorda i jego drogi do władzy była już adaptowana
na wszystkie sposoby. Doczekała się też uwspółcześnionej wersji. Zamiast
królem, Makbet został w niej szefem mafii. Film
Kurzela może być łakomym kąskiem dla fanów epickich dramatów historycznych. Takich w stylu Troi, Królestwa Niebieskiego, czy Gladiatora. Film pokazywano na konkursie w Cannes gdzie zrobił furorę wśród krytyków.
Doceniono zwłaszcza główne role Michaela Fassbendera i Marion Cotillard. Czy
warto odwiesić na kołek szkolne uprzedzenia? 27 listopada sami będziecie mogli
o tym zdecydować.
źródło:https://www.youtube.com/watch?v=YqHhKuCQmoY
Recenzje wszystkich trzech filmów skreśli dla was Bartolomeo Sebastiano de Pelicula, Recenzent-Samozwaniec.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz